Siemanko tu Olgisia
Sory że tak długo nie pisałam ale jestem chora i to nie na jakieś przeziębienie czy gorączkę. Ja zaraziłam się od brata ospą. Zaraziłam się ją w piątek było to kilka drobnych kropek wiec mama myślała że będę mieć małą ospę. Kiedy obudziłam się w sobotę i niedzielę dostawałam wielkiej wysypki dziś nadal jestem cała w kropkach ale nieszczęście już więcej jem i mniej mnie swędzi. No są tej choroby plusy i minusy plusem jest to że na 100% choroba skończy się mi tak ok.5 lipca więc nie pójdę już do szkoły. A złą rzeczą jest że nie mogę wychodzić na plac a teraz jest gorąco i stracę jeszcze ponad tydzień przy kompie i w łóżku.Mam nadzieję że będziecie mnie wspierać w tej chorobie.
Każdy dzień chcę spędzić miło więc do zobaczenia w następnym
poście :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz