Dziś lekcje miałam od 9:45 więc jako ktoś kto nigdy nie śpi wstałam o 7:00.Najpierw usiadłam na laptopie taty, bo poszedł do kwiaciarni kupić kwiaty dla mojej mamy, bo ma dzisiaj urodziny.Grałam w Saints Row 2.Gdy tata wrócił wręczyliśmy mamie kwiaty i czekoladki. Była już prawie dziewiąta więc musiałam się ubierać.Wyszłam ok. 9:20.W szkole gadałam z małpą o minecrafcie,za ok.5min przyszła vampi.
Poszłam na lekcje matmy.Mamy ją z wychowawczynią.Pisaliśmy sprawdzian z ułamków myślę,że napisałam na 6.Potem była przyroda nudna jak zawsze mówiliśmy o budowie szkieletu.Po przyrodzie mieliśmy informe i z głupiego rysunku na logo szkoły dostałam 5 :-).Następna lekcja była super.To była lekcja wychowawcza.
Rozmawialiśmy o konkursach i zrobiliśmy próbę naszego przedstawienia (jestem narratorem).Potem druga grupa szła
do domu w drugiej grupie jest vampi, a pierwszej ja i małpa.Mieliśmy anglika i z testu dostałam 5- (jak na mnie to strasznie słabo).Mieliśmy nudną lekcję.Na szczęście trwał tylko 45min.Po lekcjach zostałam na placu zabaw przez godzinę.Kiedy wróciłam do domu czekała na mnie gorąca pizza.Grałam w minecrafta z vampi i małpą i to właśnie dziś założyłyśmy bloga.Grałyśmy do wieczora w minecrafta na skyblocku.Zjadłam kolację,ale małpa musiała wcześniej kończyć okazało się,że Polacy przegrali z Ukrainą 3:1.Po meczu byłam zmęczona i poszłam spać,
Każdy dzień chce spędzić miło więc
Do zobaczenia w
Następnym poście :D
Następnym poście :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz